Służba Bezpieczeństwa (SB) – Tajna milicja działająca w strukturach resortu spraw wewnętrznych,
działający w PRL w latach 1956-1990, powołana m.in. do utrwalania władzy
komunistycznej,zwalczania opozycji i kościoła katolickiego, zdobywania informacji i kreowania
pozytywnych zdarzeń dla interesu partii komunistycznej PZPR.. W końcowej fazie swojego
istnienia, w sierpniu 1989 SB zatrudniała 24300 funkcjonariuszy, którzy kontrolowali 90000
tajnych współpracowników.
W wyniku jednej z największych afer w tajnych służbach PRL, sprawy Józefa Światły, który
uciekając na zachód ujawnił przestępcze metody działalności komunistycznej bezpieki, władze
zmuszone zostały do likwidacji Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, którego Światło był
członkiem jako wicedyrektor osławionego Departamentu X, i następnie Komitetu do spraw
Bezpieczeństwa Publicznego (KdsBP) jako niezależnej administracji i przyłączenie go do
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MSW). W 1956 władze PRL zorganizowały nową strukturę
zajmującą się bezpieczeństwem polityczno-publicznym w PRL.
Powołana ustawą Sejmu w listopadzie 1956, Służba Bezpieczeństwa (występująca pod skrótem SB)
podlegała pod strukturę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MSW), utworzonego w 1954.
W roku 1954, wraz z pierwszymi podmuchami zmian w Związku Radzieckim po śmierci Józefa
Stalina, MBP zamieniono na KdsBP. Mimo odwołania gen. Stanisława Radkiewicza zmiany były
jedynie kosmetyczne, zarówno rzeczywista struktura, jak i polityka represyjna pozostały prawie
takie same. Pierwsza i bodaj jedyna istotniejsza z punktu widzenia stopnia opresyjności systemu
reforma nastąpiła po październiku 1956 roku. Symbolicznym wyrazem liberalizacji było to, że
policja polityczna miała działać w strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Na szczeblu
wojewódzkim szef bezpieki był formalnie zastępcą komendanta wojewódzkiego Milicji
Obywatelskiej, bezpiece zaś nadano nazwę Służby Bezpieczeństwa. Ta zmiana nie miała jedynie
charakteru dekoracyjnego, przekształcenie UB (Urzędu Bezpieczeństwa) w SB było zewnętrznym
wyrazem najważniejszej mutacji politycznej w całej historii PRL-u. Państwo masowego terroru
zostało zastąpione państwem rozległej kontroli i prewencji oraz selektywnych represji.
Zadania Służby Bezpieczeństwa praktycznie nie różniły się niczym od jej poprzedników (MBP lub
KdsBP), polegały one przede wszystkim na ochronie systemu komunistycznego wewnątrz kraju (i
nie tylko) poprzez kontrolowanie i przenikanie do wszystkich struktur życia społecznego w Polsce,
a następnie za granicą (SB dokonała m.in. głębokiej penetracji Polonii amerykańskiej, kanadyjskiej
oraz brytyjskiej).
Służba Bezpieczeństwa brała udział w zwalczaniu opozycji, w represjach wobec uczestników
demonstracji i strajków. Odegrała główną rolę obok Milicji Obywatelskiej, ZOMO, ORMO oraz
wojska w tłumieniu demonstracji w czasie wydarzeń marca 1968, grudnia 1970 na Wybrzeżu, oraz
w Radomiu i Ursusie w czasie wypadków czerwcowych 1976.
Służba Bezpieczeństwa poświęciła bardzo dużo środków operacyjnych na inwigilowanie
duchowieństwa, niezależnych środowisk intelektualnych, oraz mniejszości narodowych w kraju.
Funkcjonariusze SB często działali z naruszeniem prawa PRL, łamali prawa człowieka I stosowali
tortury oraz przeprowadzali akcje terrorystyczne.
Po wybuchu nowej fali strajków w Polsce na początku lat 80. i wreszcie wprowadzeniu stanu
wojennego przez władze komunistyczne w grudniu 1981, Służba Bezpieczeństwa przystąpiła do
likwidacji wcześniej spenetrowanych za pomocą agentury SB środowisk kierowniczych
Solidarności.
W nocy z 12 grudnia na 13 grudnia 1981 wiele osób zostało aresztowanych przez SB,
przewiezionych do więzień, lub do tzw. ośrodków odosobnienia (zakładów internowania). SB
inwigilowała obozy dla internowanych, umieszczając w tych ośrodkach swoich tajnych
współpracowników.
Służba Bezpieczeństwa brała udział obok wojska, MO, ZOMO, ORMO w pacyfikacji kopalni
Wujek, w czasie której zginęło 9 górników, i w innych działaniach tego typu, w tym w hucie im.
Lenina w Krakowie, stoczniach Gdańskiej i Szczecińskiej, Hucie Warszawa, ZM Ursus, WSK
"Świdnik", kopalniach "Manifest Lipcowy", "Borynia" i "Staszic". Podczas stanu wojennego za
pomocą aparatu represji m.in. Służby Bezpieczeństwa internowanych zostało ok. 10 tys. osób.
W ostatniej dekadzie istnienia PRL działalność Służby Bezpieczeństwa polegała na penetrowaniu
opozycji, m.in. Solidarności, na niespotykaną do tej pory skalę. Rozpoczęto tzw. grę operacyjną z
Solidarnością, prowadzoną przez długie lata.
Wybuchały skandale, w których głównymi bohaterami byli wyżsi funkcjonariusze Służby
Bezpieczeństwa (i nie tylko), takie jak Afera "Zalew", i Afera "Żelazo", przyczynienie się do
zabójstwa Grzegorza Przemyka w 1983, zamordowanie księdza Jerzego Popiełuszki w 1984 i
wielu innych duchownych. Funkcjonariusze dokonywali porwań uznawanych za bezprawne nawet
przez sądy PRL oraz stosowali tortury. Szczególną aktywność na tym polu przejawiał Departament
IV MSW, a w nim Samodzielna Grupa "D" Departamentu IV MSW.
Jedną z najsłabiej zinfiltrowanych przez SB organizacji opozycyjnych i jednocześnie strukturą,
przeciwko której SB prowadziła najbardziej aktywne działania po stanie wojennym, była
Solidarność Walcząca. SW najprawdopodobniej jako jedyna organizacja niezależna lat
osiemdziesiątych dysponowała zorganizowaną strukturą kontrwywiadu, dzięki której kierownictwo
organizacji oparło się infiltracji agentury SB. Działania wywiadowcze i kontrwywiadowcze
przeciwko SB były prowadzone głównie w oparciu o wywiad elektroniczny (stały nasłuch radiowy
służb operacyjnych SB) oraz w mniejszym stopniu dzięki pozyskiwaniu informacji od
pracowników SB. Fundamentem rozpoznania radiowego SW było złamanie szyfrów "fosy" –
specjalnego języka kodowego, jakiego używali w czasie prowadzenia korespondencji radiowej
pracownicy wydziału obserwacyjnego "B".
Represje na społeczeństwie, jakich dopuścili się funkcjonariusze SB wyższego i niższego szczebla
w latach 1956-1990, zostały dokładnie udokumentowane w kartotekach Służby Bezpieczeństwa. W
latach 1989-1991, na polecenie ówczesnego szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka za wiedzą
szefa SB gen. Henryka Dankowskiego, rozpoczęto niszczenie akt osobowych, kart, zbiorów
operacyjnych itp. Od sierpnia 1989 do czerwca 1992 zniszczono ok. 646 000 materiałów
ogólnoinformacyjnych z inwentarza MSW. Spalona miała być kartoteka czynnych i
wyeliminowanych osobowych źródeł informacji SB MSW; udało się uratować ok. 50% jej
dawnych zasobów.
Służbę Bezpieczeństwa rozwiązano w maju 1990. 2 miesiące później rozpoczął się proces
weryfikacji funkcjonariuszy SB do nowo powstałego Urzędu Ochrony Państwa. Spośród 14 038
funkcjonariuszy, pozytywnie zaopiniowano 10 439, natomiast negatywnie – 3595. Niszczenie
archiwów SB trwało jednak nadal, w niektórych przypadkach aż do 1993.
Również dopiero w lutym 1990 zakończone oficjalnie (na podstawie pisma zastępcy Dyrektora
Departamentu Studiów i Analiz MSW płk. Adama Malika) zostały działania w ramach Sprawy
Operacyjnego Rozpracowania "Ośmiornica", skierowane przeciwko Solidarności Walczącej.
Rozpracowanie operacyjne partii politycznych kontynuowane było przez funkcjonariuszy SB w
ramach ich zadań realizowanych już jako funkcjonariuszy UOP w latach 90. (tzw. inwigilacja
prawicy).
Powołana przez sejm kontraktowy w 1989 Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania
Działalności MSW ustaliła związek funkcjonariuszy MSW z 88 wypadkami śmierci działaczy
opozycji w stanie wojennym.
Weryfikacja funkcjonariuszy SB - proces kwalifikowania funkcjonariuszy Służby
Bezpieczeństwa do nowo powstałego Urzędu Ochrony Państwa, jak również do Policji i do pracy
cywilnej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Weryfikację przeprowadzano w oparciu o przepisy wydane przez Sejm, szefa MSW oraz
Przewodniczącego Centralnej Komisji Weryfikacyjnej. Powstało 49 wojewódzkich komisji
kwalifikacyjnych (oraz Komisja Kwalifikacyjna do Spraw Kadr Centralnych) mających za zadanie
zweryfikować starających się o pracę w nowych służbach byłych funkcjonariuszy SB. Od decyzji
Wojewódzkiej Komisji Kwalifikacyjnej lub Komisji Kwalifikacyjnej do Spraw Kadr Centralnych
służyło odwołanie do Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej której przewodniczącym został Krzysztof
Kozłowski.
Archiwa SB
Dokumentacja Służby Bezpieczeństwa była grupowana w archiwach wg następujących kryteriów:
I – osobowe źródła informacji i kandydaci na osobowe źródła informacji
II – sprawy operacyjne
III – postępowania przygotowawcze
IV – sprawy obiektowe
V – akta osobowe funkcjonariuszy SB
VI – akta osobowe funkcjonariuszy MO
VII – akta osobowe cywilnych pracowników resortu spraw wewnętrznych
X – charakterystyki (opracowania faktograficzne, analityczne, dotyczące grup i organizacji opozycyjnych)
W trakcie obrad Okrągłego Stołu i transformacji ustrojowej tajne służby PRL zadbały o stworzenie
silnych struktur zorganizowanej przestępczości, które miały być wykorzystywane przez służby w
nowej Polsce. To dlatego w każdej głośnej zbrodni politycznej po 1989 r. obok zorganizowanej
przestępczości pojawia się wątek służb specjalnych...
Rozmowy przy Okrągłym Stole zostały zaplanowane latem 1988 r. Historia wykorzystywania
zorganizowanej przestępczości przez służby specjalne PRL zaczęła się prawie dwie dekady
wcześniej. We wczesnych latach 70. w Gdyni.
Zmowa Okrągłego Stołu uratowała SB przed osądzeniem jej za popełnione przestępstwa i zdradę
Polski oraz pozwoliła SB-kom na zorganizowanie struktur mafijnych w nowej rodzącej się
gospodarce wolnorynkowej, co skutkowała serią gigantycznych afer korupcyjnych w latach 90
ubiegłego wieku.
Bibliografia
Henryk Piecuch: Brudne gry: ostatnie akcje Służb Specjalnych (Tajna Historia Polski). Warszawa: Agencja Wydawnicza CB, 1998.
Opcja na Prawo – Kulisy Kontrwywiadu Solidarności Walczącej. Wrocław: Wektory, 2006.
Aparat bezpieczeństwa w Polsce. Kadra kierownicza. Warszawa: IPN, 2005-2006.
Tom I (PDF). 1944-1956.
Tom II (PDF). 1956-1975.
Roman Graczyk: Tropem SB; Jak czytać teczki. Znak, 2007.
Jeżeli chcesz wesprzeć rozwój naszego wspólnego serwisu, przekaż darowiznę przez PayPal:
Aktualności/Apele
Rząd Tuska przekazał 25 mln euro na odbudowę muzeum UPA we Lwowie,
2025-02-12
Władze Lwowa przekażą te 25 mln euro na odbudowę muzeum Romana Szuchewycza, odpowiedzialnego za zbrodnie na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, podczas II wojny światowej.
Dotacja dla muzeum Romana Szuchewycza to kolejne z serii działań ukraińskich władz, które zmierzają do upamiętnienia odpowiedzialnych za zbrodnie na Polakach z czasów II wojny światowej.
https://dorzeczy.pl/opinie/682471/lwow-dostal-25-mln-euro-mimo-odbudowy-muzeum-upa-kierwinski-trzeba-wspierac-ukraine.html