Tajny współpracownik (TW) w terminologii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL osoba
świadomie, dobrowolnie i za wynagrodzeniem współpracująca ze Służbą Bezpieczeństwa.
W końcowej fazie swojego istnienia, w sierpniu 1989 SB zatrudniała 24 300 funkcjonariuszy,
którzy nadzorowali 90 000 tajnych współpracowników.
Do około 1956 Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i Komitet do spraw Bezpieczeństwa
Publicznego werbowały także jako Tajnych Współpracowników osoby, które podpisały
zobowiązanie do współpracy pod wpływem tortur i zastraszania. Praktyk tych zaniechano ze
względu na niską efektywność przymusowo nawiązanej współpracy i znacznie większą skuteczność
motywowania Tajnych Współpracowników wynagrodzeniem w formie pieniędzy, trudno
dostępnych w PRL dóbr materialnych oraz przywilejami (np. awansem w pracy, wydaniem
paszportu itp). Stworzona w 1956 SB przejęła agenturę po swoich poprzednikach, a TW
zarejestrowani do 1956 roku bez stosowania gróźb występują w później tworzonych dokumentach
SB jako "zwerbowani na zasadach dobrowolności".
Kontakt operacyjny (KO) - osoba zarejestrowana przez Służbę Bezpieczeństwa jako OZI
(osobowe źródło informacji).
Z reguły Kontakt Operacyjny nie różnił się niczym od TW (Tajnego Współpracownika). Kontakt
Operacyjny był formą świadomej współpracy z organami bezpieczeństwa PRL, ale bez wymogu
podpisania zobowiązania. KO dostawał czasem wynagrodzenie, najczęściej jednak w postaci
upominków i alkoholu. Oficer prowadzący nadawał takiemu współpracownikowi - jeżeli był
uważany za bardzo cenne źródło - najczęściej pełny pseudonim. Jeżeli natomiast informator nie był
traktowany jako wiarygodne źródło - to inicjałami imienia i nazwiska. Nimi też były podpisywane
doniesienia.
Często jedyną różnicą między Kontaktem Operacyjnym a TW było wyłącznie to, że KO był
członkiem PZPR, a SB nie miała ochoty się starać we władzach partyjnych o oficjalną zgodę na
jego werbunek. Werbowanie bowiem członków partii było dozwolone jedynie w bardzo ważnych
przypadkach i za zgodą I Sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Kontakt Operacyjny był
formą współpracy agenturalnej szczególnie często stosowaną w Departamencie I MSW (wywiad) i
traktowany jako TW.
Osobowe źródło informacji (OZI), osoba współpracująca w sposób tajny i świadomy z SB, ze
służbami specjalnymi, Policją. OZI dzieliły się na kilka kategorii w zależności od zaangażowania i
użyteczności dla służb. Od 1982 r. dokumentacja dotycząca pracy najcenniejszych OZI SB trafiała
do Biura Studiów Służby Bezpieczeństwa MSW.
Kontakt służbowy (KS)
Najniższy stopień zaangażowania OZI. Rekrutowany najczęściej w zakładach pracy, udzielał
informacji na temat sytuacji w zakładzie. Luźno związany ze SB. Nie podpisywał zobowiązań, nie
otrzymywał wynagrodzeń, nie pisał doniesień. Kontakty polegały na rozmowach z
funkcjonariuszem SB.
Kontakt operacyjny (KO)
Angażowany w celu wyjaśnienia konkretnej sytuacji, do konkretnej operacji. Podpisywał
zobowiązanie o współpracy, pisał sam doniesienia, otrzymywał wynagrodzenia. Podpisywał się
nadanym pseudonimem lub inicjałami.
Tajny współpracownik (TW)
Pozyskanie TW poprzedzały długie przygotowanie pod względem jego przydatności i chęci do
współpracy. Pozyskiwano za pomocą materiałów kompromitujących (np. jazda po pijanemu,
przestępstwa itp.), na tzw. „patriotyzm” lub w celu osiągnięcia korzyści materialnych i osobistych
(np. otrzymanie paszportu). TW nie mógł być członkiem PZPR choć od tej zasady mogły istnieć
wyjątki. Przy pozyskaniu tw pisał własnoręcznie zobowiązanie, które podpisywał pseudonimem (od
1970 r. nie istniał już taki wymóg formalny). Był wykorzystywany długofalowo, do różnych
operacji. Pisał doniesienia, otrzymywał wynagrodzenia (finansowe lub rzeczowe). Był także często
szkolony w sposobach lepszego uzyskiwania informacji i zwiększania swojej użyteczności.
Właściciel lokalu kontaktowego (LK)
Osoba wynajmująca swoje mieszkanie na potrzeby SB (np. w celu spotkań z TW). Podpisywał
zobowiązanie o użyczeniu swego mieszkania dla celów SB, za co otrzymywał wynagrodzenie.
Konsultant
Osoba wykorzystywana do celów specjalistycznych, np. w celach ekspertyz lub szkoleń
funkcjonariuszy. Stopień wykorzystywania konsultanta był różny. Niektórzy byli zatrudniani
sporadycznie, niektórzy jednak mieli niemalże „etat”.
Jeżeli chcesz wesprzeć rozwój naszego wspólnego serwisu, przekaż darowiznę przez PayPal:
Aktualności/Apele
Rząd Tuska przekazał 25 mln euro na odbudowę muzeum UPA we Lwowie,
2025-02-12
Władze Lwowa przekażą te 25 mln euro na odbudowę muzeum Romana Szuchewycza, odpowiedzialnego za zbrodnie na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, podczas II wojny światowej.
Dotacja dla muzeum Romana Szuchewycza to kolejne z serii działań ukraińskich władz, które zmierzają do upamiętnienia odpowiedzialnych za zbrodnie na Polakach z czasów II wojny światowej.
https://dorzeczy.pl/opinie/682471/lwow-dostal-25-mln-euro-mimo-odbudowy-muzeum-upa-kierwinski-trzeba-wspierac-ukraine.html