Zbrodnia w Rudni - zbrodnia dokonana w 12 lipca 1943 roku przez UPA we wsi Rudnia, w gminie Kisielin w powiecie horochowskim na Wołyniu. Wieś została doszczętnie spalona, a ok. 140 mieszkańców zamordowanych.
Od marca 1943 w pobliżu wioski znajdowało się zgrupowanie UPA. Działania upowców do maja ograniczały się do zaopatrywania się w okolicznych wsiach w żywność. We wsi powstała mała placówka samoobrony, która pełniła warty. W maju został porwany z domu i zamordowany Stanisław Jączek, a w czerwcu rodzina czeska. Na początku lipca upowcy zwrócili się do samoobrony o pożyczenie dwóch karabinów, co uczyniono, by nie prowokować Ukraińców. 11 lipca UPA przeprowadziła zwiad we wsi.
12 lipca 1943 uzbrojony oddział UPA, liczący około 50 osób, zaatakował wieś. Mieszkańcy rzucili się do ucieczki w zboże. Część z nich wymordowano po złapaniu na miejscu, część po zaprowadzeniu pod kapliczkę. Tych, których ukryli się w schronie w ziemi próbowano namówić do wyjścia obiecując wypuszczenie wolno. Jednak pierwsza kobieta, która wyszła, została zastrzelona, a schron ostatecznie zasypany ziemią. Ci, którzy nie uciekali uważając, że nie ma podstaw do ich zabicia, mordowano w domach siekierami, a domy palono. Uratowało się kilka osób, które dobrze znając język ukraiński przekonały napastników, że są Ukraińcami.
W sumie ze wsi ocalało 30 osób, zginęło około 140.
Literatura