Rzezie na Wołyniu w Zaporożu

Zamiast Równego, gdzie władze miejskie zabroniły otwarcie wystawy „Rzezie na Wołyniu: polskie i żydowskie ofiary OUN-UPA”, wystawa została w spokojnej atmosferze otwarta w Zaporożu na południowym-wschodzie Ukrainy. Prezentacja wystawy antybanderowskiej była przeprowadzona dzięki patronatowi Bohatera Ukrainy i deputowanego do parlamentu Wiaczesława Bogusłajewa. Rada Miejska Zaporoża także wsparła tą wystawę, powstałej z materiałów archiwalnych i świadectw ofiar zbrodni banderowskich, zebranych przez Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów we Wrocławiu. Organizator wystawy „Rzezie na Wołyniu” deputowany do parlamentu ukraińskiego Wadim Kolesnyczenko na otwarciu wystawy powiedział, iż celą tej ekspozycji jest pokazanie prawdziwego oblicza zbrodniarzy bojówek OUN-UPA na podstawie obiektywnych faktów a nie propagandy. Za 5. lat rządów „pomarańczowych” prawda o ukraińskich kolaborantach hitlerowskich była ukrywana. Teraz Ukraińcy mają możliwość zobaczyć inną stronę OUN-UPA - zbrodniczą wobec narodu polskiego i innych narodów. To było ludobójstwo – stwierdził Kolesnyczenko. W ekspozycji przedstawiono zdjęcia ludzi zatorturowanych i zamordowanych bezwzględnie przez banderowców. Wszystkie fakty zbrodni zostały precyzyjnie udokumentowane. Inni występujący podkreślili ważność tej wystawy, bo przedtem w tym samym miejscu w Zaporożu odbyła się wystawa, zorganizowana przez nacjonalistów ukraińskich, gloryfikująca OUN-UPA. Teraz tysiące Ukraińców mają możliwość poznania prawdy o „bohaterstwach” bojówkarzy banderowskich.

2010-05-21