Zbrodnie Ukraińców wychodzą wciąż na jaw. Odnaleziono kolejną masową mogiłę Polaków.

2011-07-11 (poniedziałek)

Dowody kolejnych zbrodni Ukraińców na Polakach wychodzą na jaw. Szczątki ponad 300 polskich kobiet i dzieci, które zginęły z rąk Ukraińców w 1943 r. na Wołyniu, odnaleźli specjaliści z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa podczas kolejnego etapu poszukiwań na tzw. „trupim polu” koło wsi Ostrówki na Ukrainie.

Zbrodnia jest szczególnie odrażająca, bo w dołach śmierci są szczątki bestialsko zamordowanych polskich kobiet i dzieci. Okolice wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka są miejscem jednego z największych miejsc pochówku Polaków – ofiar ukraińskich zbrodniarzy na Wołyniu.

Podczas napadu na Ostrówki i Wolę Ostrowiecką, ukraińscy zwyrodnialcy mordowali Polaków siekierami, młotami do zabijania zwierząt, czy widłami. Domy Polaków grabiono, a rannych i ukrywających się – dobijano. Ocalało tylko kilka osób wyglądających na martwych.

„Do tej pory mieliśmy jedynie pewność odnośnie 320 ofiar, których ekshumacji dokonano w latach 90.” – powiedział sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert.

Jak przypomniał, pewne prace archeologiczne na tym terenie zaczęły się już kilka lat temu. „Wiosną tego roku prof. Andrzej Kola z ekipą zidentyfikował konkretne miejsce masowego pochówku polskich kobiet i dzieci. Podczas obecnie prowadzonych prac odnaleziono dalsze ślady” – mówił Kunert. Na powierzchni ok. 2 arów wydobyto kilkadziesiąt łusek z różnego typu broni, a po dokładniejszym przeszukaniu terenu odnaleziono medalik i odlaną z brązu figurkę ukrzyżowanego Chrystusa. Badania za pomocą odwiertów archeologicznych potwierdziły przemieszanie warstw ziemi charakterystyczne dla wykopów, w tym również i mogił.

„Wygląda na to, że ta figurka Chrystusa to pozostałość prowizorycznego upamiętnienia tego miejsca z okresu powojennego. Nieco poniżej jej odnalezienia nasi specjaliści odsłonili szczątki ponad 300 kobiet i dzieci. Odsłonięty fragment mogiły stanowi prawdopodobnie jednak zaledwie niewielką część jej powierzchni. Zasięg mogiły i jej głębokość nie są znane. Obecnie trwają dalsze prace archeologiczne. Podjęto też starania o ekshumacje i przeniesienie szczątków na cmentarz w Ostrówkach” – relacjonował sekretarz generalny Rady.

Źródła historyczne dowodzą, że w tym rejonie zginęło w 1943 r. ok. 2 tys. Polaków. „W tej chwili dopiero zidentyfikowaliśmy to miejsce, badanie szczegółowe i ekshumacja będzie jeszcze trwała kilka tygodni. To sprawa wyjątkowo emocjonalna, ponieważ chodzi o kobiety i dzieci. Na koniec sierpnia wstępnie planowaliśmy zbudowanie upamiętnienia w tym rejonie. Odkrycie to nieco przesunie tę datę, prawdopodobnie o jakieś dwa miesiące. Jego znaczenie jest jednak ogromne. Każde szczątki ofiar, które odkrywamy i którym jesteśmy w stanie zapewnić godny pochówek, są dla nas ważne. Istotne jest także, iż będziemy mogli uwzględnić to odkrycie w budowanym tam upamiętnieniu” – podkreślił Kunert.

Do tragedii w miejscowości Ostrówki na Wołyniu doszło 30 sierpnia 1943 roku. W tym samym czasie rozegrała się też tragedia w sąsiadującej z Ostrówkami wsi Wola Ostrowiecka oraz w Janowcu i Kątach. Zbrodni na mieszkających tam Polakach dokonała Ukraińska Powstańcza Armia i miejscowa ludność ukraińska.

W 1992 roku w Ostrówkach dokonano ekshumacji pochowanych tam Polaków. Ponad 300 ofiar masakry pogrzebano następnie w zbiorowej mogile.

Za: